sobota, 31 grudnia 2016

Życzenia Noworoczne


Kochani czas szybko płynie , wnet będziemy żegnać stary 2016 rok. Było w nim wiele wydarzeń , wiele wzruszeń oraz wiele pomocnych serc i rąk.
Dziękuję że cały czas byliście tu z ekipą Tupusia , że jesteście , że tak wspaniale wspieracie wszelkie tu działania niosące pomoc potrzebującym. Dziękuję za każde dobre słowo , za każdą wiadomość , każdy komentarz .
Nadchodzący Nowy Rok niech będzie okresem radości , zdrowia , optymizmu , wiary w pogodne jutro. Nowy Rok to czas zmian ale ja życzę Wam byście się nie zmieniali i pozostali sobą , nigdy nie pozwalajcie zniszczyć w sobie tego co Was wyróżnia.
Aby życie było łatwiejsze , aby chorób nie było , by spokojne były czasy , by nie było ubóstwa wśród ludzi
Niech nadchodzący rok będzie dla Was doskonałą okazją do spełniania swoich marzeń, realizowania planów i sięgania po to, co do tej pory wydawało się Wam niemożliwe.
I pamiętajcie dopisać do swoich noworocznych postanowień bo na mojej liście już jest : POMAGAĆ , jeszcze więcej pomagać 

TUPUŚ



piątek, 23 grudnia 2016

Niech czas Świąt Bożego Narodzenia będzie pełen atmosfery radości ,wytchnienia i zatrzymania od codziennego pędu. Życzę by Św.Mikołaj przyniósł Wam najpiękniejszy prezent - dużo miłości! Życzę wszystkim Dzieciom i ich Rodzinom wszystkiego najlepszego. Wesołych Świąt !




wtorek, 7 czerwca 2016

Ratujemy Magdę

Magda choruje na raka trzustki. Zbieramy dla Niej pieniądze na leczenie.

Mamy czas tylko do 23 lipca 2016 r. !





Ratujemy Magdę

W imieniu Magdy proszę Was ogromnie o pomoc w udostępnieniu apelu. To walka na śmierć i życie. Magda ma szansę wygrać z rakiem trzustki. Ale wciąż nie udało się zebrać pełnej kwoty koniecznej do rozpoczęcia podawania szczepionek (88 tys zł za pierwsze 4 szczepionki), przez co wyznaczony na 31 maja termin właśnie został odwołany. Żeby ponownie wyznaczyć termin konieczne jest zebranie całej kwoty za 4 szczepionki. Ogólnie koszt całej terapii to 140 tys zł za całą serię 6 szczepionek + koszt leku Nivolumab, który jest refundowany tylko w przypadku czerniaka. Magda już kiedyś rozpoczęła terapię, ale ze względu na brak pieniędzy musiała w połowie ją przerwać. Dzięki temu, że w ogóle ją rozpoczęła, to dziś z nami jest - zmiany które były, wycofały się. Ale bez wznowienia terapii i przejścia jej w całości, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nastąpi rozsiew choroby na cały organizm. A gdy to nastąpi będzie już za późno na jaką kolwiek terapię. Błagam o pomoc by tym razem pieniądze nie stanęły na drodze





Zapytasz: „Jak to jest umierać, a jednak nie umrzeć?”. Nie dopuszczam do tego, by stać się własnością choroby. Nie mówię: jestem Magda i mam raka. Wróciłam na studia, by robić to, co najbardziej kocham. Cieszę się każdym dniem i walczę o zebranie środków, dzięki którym uwolnię się ze szponów choroby. Ona nie boli, ale podstępnie atakuję. Snuję podstępną intrygę, dzięki której wyrwę się z objęć raka. W tej nierównej walce pomóc możesz i Ty. Zrób profilaktyczne badania, uchroń się przed chorobą i pomóż mi wykupić się z własności choroby.

Zbiórka na siepomaga : Nie chcę być własnością raka

Ewa - mała dama

Odwiedziny u Ewy Wydry , jupi :) 

Wreszcie wyczekiwane od dłuższego czasu - Pomoc dla Ewy 

Trochę spóźniona wizyta tytułem  Dnia Dziecka .

Radość ogromna , Ewa cudowna dziewczynka , radosna , rozgadana, po prostu niesamowita . :)

Mała szczebiotka witała wszystkich z uśmiechem na buzi , z ogromnym zainteresowaniem obserwowała jak tata z wujkiem składali dla niej wózeczek ( otrzymany w prezencie ). Wózeczek dla lalek który jest nie tylko cudowną zabawką ale również idealną rzeczą ,stymulująca pewniejszy chód . Oczywiście od razu wyruszyła nim na spacerek , wioząc lalę - mała mamusia w kapelusiku ( prawdziwa dama :) )
Ów panna z nie mniejszą uwagą przestudiowała bilety sprezentowane do wymarzonego Parku Dinozaurów i Zabaw w Bałtowie ( można by pomyśleć że już czytać potrafi :) )
Z małym Tupusiem ( Jaś ) od razu znaleźli wspólny język ( nadają na podobnych , dziecięcych falach ) , było bujanie na huśtawce ( ech nawet małe zaloty i niepewne buziaki przed którymi Jasio się bronił :) ale cóż kiedyś pewno role się odwrócą ). Współpraca przy układaniu drewna i oglądanie bajek ( tu nawet Tupusiek dosuwał się do Ewy by lepiej widzieć na tableciku )
Wrażenia ogromne które pozostaną na zawsze , szkoda że w takich chwilach czas ucieka tak szybko a Ewa , wierzcie jest dziewczynką z którą chciało by się pobyć na dużo dłużej , cudownie móc patrzyć jak sobie radzi po tym co przeszła w tym swoim dziecięcym życiu.Wielki pokłon w kierunku rodziców i brata Ewy , którzy z wielkim oddaniem , ogromną miłością wspierają małą wojowniczkę, jak troszczą się o nią . Ile ciepła jest w tej rodzinie po prostu ciężko to wszystko przelać tu w opisie . To trzeba zobaczyć 

Ogromne podziękowania tu dla wszystkich osób o dobrym serduszku , które przyczyniły się do zakupu biletów jak również innych niespodzianek dla Ewy i jej wspaniałej rodziny <3
Podziękowania dla wszystkich którzy wspierają również słowem, zainteresowaniem za każdy dobry gest <3





Ewa Wydra to trzyletnia dziewczynka zamieszkała w miejscowości Pakuły w gminie Radoszyce w powiecie koneckim.
W maju 2013 r zdiagnozowano u niej nowotwór - guz mózgu tylnego dołu czaszkowego - MEDULLOBLASTOMA.
Ewunia większość czasu zamiast spędzać na zabawie przebywała niestety w szpitalu. Jest bardzo dzielna , mimo że w tak krótkim czasie przeszła 13 operacji oraz 22 cykle chemioterapii.
Każdy pobyt w szpitalu , rehabilitacja oraz żywienie pozajelitowe wiązał się z dużymi wydatkami finansowymi co stanowi kłopot dla rodziców dziewczynki , którzy dzielnie walczą każdego dnia. Po wielu godzinach intensywnej rehabilitacji Ewa wracała do zdrowia , sama chodziła , rozpoczęła zajęcia w przedszkolu . W październiku 2015 roku przestała pracować zastawka w główce , Ewuni nie można było dobudzić. Szybki transport do Szpitala w Kielcach i operacja ratująca życie . Przewiezienie do szpitala w Łodzi i wymiana zastawki . Niestety Ewunia znów przestała samodzielnie stać i chodzić. Rozpoczęła sie kolejna walka o odrobinę normalności, normalnego dzieciństwa i intensywna kosztowna rehabilitacja . Zwracamy się o pomoc dla małej Ewy która walczy z bólem o każdy radosny dzień , a ma dopiero 4 latka.
Wszystkie darowizny można kierować na: Fundacja Nasze Dzieci przy klinice Onkologi w Instytucie "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" Al. Dzieci Polskich 20 lok. 120A , 04-740 Warszawa
BANK PKO S.A VII w Warszawie 76 1240 1109 1111 0010 1163 7630
z dopiskiem "EWA WYDRA"
wpłaty zagraniczne :
SWIFT CODE: PKOPPLPW
IBAN PL 76 1240 1109 1111 0010 1163 7630
z dopiskiem Ewa Wydra
lub na konto (darowizny w ramach zbiórki publicznej) :
WYDRA BARBARA
Bank Spółdzielczy Końskie ,
Nr konta 52849400033001003024230001
z dopiskiem : Ewa Wydra .
Wpłaty zagraniczne : IBAN :
PL 52849400033001003024230001
SWIFT: POLUPLPR
Z dopiskiem : Ewa Wydra 







wtorek, 23 lutego 2016

23 luty - Międzynarodowy Dzień Pomocy Potrzebującym

Takie miłe , specjalne święto....Międzynarodowy Dzień Pomocy Potrzebującym
Takich dni jak dzisiejszy powinno być 365 w całym roku , święto całoroczne. Pomyśl jak wyglądał by świat bez pomocy , jesteś w stanie ułożyć sobie taką wizję , wyświetlić ją przed oczami? Na pewno nie , bo to nie wyobrażalne..



Dziś można przystanąć i pomyśleć jak pomóc potrzebującym a wierz mi jest ich ogrom - począwszy od chorych , bezdomnych po rodziny dotknięte ubóstwem .
Ty dziś wstajesz robisz poranną kawkę , wkładasz do ust wspaniałego , lukrowanego pączka lub nabite kremem ciacho , pijesz gorące kakao i przyozdobioną suto dodatkami bułkę , kanapkę a obok ciebie być może jest sąsiad , sąsiadka , rodzina którym w tej chwili brak chleba , tak tego tylko chleba gdzie pozostaje myśl o tym by do suchej pajdy był dodatek , takie małe marzenie....
Idziesz przez miasto , jakaś impreza charytatywna , wolontariusze z puszkami zbierający na jakiś cel " leczenie , rehabilitacja dla dziecka lub inne " , wrzuć te parę groszy nie bój się że nie kupisz sobie ulubionej gazety bez której tak naprawdę można się obejść , nie martw się jeśli nie zjesz frytek czy hamburgera w Mc Donaldzie lub KFC bo jak by nie było na zdrowie Ci tylko wyjdzie , puszka mniej ulubionej coca coli czy innych łakoci też żadna strata , wrzuć do puszki potrzebującemu parę groszy , zobaczysz że na pewno poczujesz się lepiej i wierz mi że dzięki pomocy uczucia głodu nie odczujesz , dodatkowym plusem jest satysfakcja , tak ... jesteś w jakiejś części bohaterem bo przyczyniłeś się właśnie tymi paroma złotymi do ratowania czyjegoś zdrowia , ba nawet życia - no i jak się czujesz? Nie powiesz mi że nie lepiej...
Codziennie w mediach , szczególnie w internecie , na portalach gdzie wiodącym jest facebook , czytasz apele z prośbami o pomoc  tak wiem jest ich masa , przerażające bo przecież nie zdołasz pomóc każdemu ale tu też jest wyjście , masz pieniążki wpłać jednemu czy drugiemu potrzebującemu dla innych zastosuj pomoc w formie dalszego udostępnienia apelu . Tak patrzysz na to...więc kliknij tą myszą na napis udostępnij , na prawdę to nie boli , wstydzisz się że będą się znajomi nabijać jaki z ciebie dobry samarytanin , matka Teresa itd , pamiętaj ten się śmieje , kto się śmieje ostatni . Wciśnij te udostępnij bo właśnie inny znajomy zasiadł przed kompem i zauważył co udostępniłeś - on chce pomóc i to dzięki twojemu udostępnieniu on wpłacił parę złotych . Znów jesteś bohaterem , ty wyznaczyłeś kierunek pomocy , on wpłacił i udostępnił a od niego udostępnili już inni i być może coś tam też wpłacili... Miło prawda?
Popatrz w domu piętrzy się czasem masa niepotrzebnych rzeczy , tak kurtka z zeszłego roku pewnie w tym jej nie założysz bo nie modna i po co sentyment do trzymania rzeczy zbędnych? Zrób porządek , miejsce na nowe nabytki , trendy mody tego roku , bez sentymentalizmu pozbądź się starych rzeczy , oddaj tym którzy potrzebują , oni będą szczęśliwi w tym roku nie zmarzną , ty masz satysfakcję bo pomogłeś i miejsce w szafie n nowe a jutro twoje urodziny czy inna okazja , ktoś z twoich przyjaciół czy rodziny kupił Ci nową , szałową kurtkę o której marzyłeś  :) widzisz dobro powraca :)
Może gdzieś w pobliżu ciebie mieszka chory , niepełnosprawny , warto go poznać , może spędzicie trochę czasu na rozmowie , zauważysz o Boże jak miło i jak wiele ten człowiek ma do opowiedzenia , jak wiele wie na interesujące akurat Cię tematy , hmmm... nawet byś nie pomyślał , idzie późne popołudnie , tyle czasu przegadaliście , kiedy to zleciało i o dziwo z żadnym kumplem czy kumpelą dotychczas tak fajnie Ci się nie gadało ... Brawo zyskałeś właśnie nowego przyjaciela , może jutro jakiś spacer...
W każdym miejscu , w szkole , na przystanku , w sklepie wszędzie możesz pomóc , właśnie coś upadło niepełnosprawnemu , schyl się , podnieś i teraz usłyszałeś słowo "dziękuję" których w okół tak słyszy się mało i jakoś tak cieplej zrobiło Ci się na duszy ...


Pamiętaj ! Ludzie potrzebują pomocy z różnych przyczyn, pomocy medycznej, pomocy duchowej, pomocy sąsiedzkiej, pomocy koleżeńskiej . 
Nie bądź obojętny , życie płata figle i sami pomocy potrzebować możemy . Pamiętaj TY pomożesz teraz kiedyś POMOC wróci gdy będzie taka potrzeba do Ciebie :)



Pomagać należy nie tylko w tym dniu !
Pomóżmy potrzebującym tak jak możemy i potrafimy najlepiej, Podarujmy im jedzenie , ubrania , swoją opiekę by mogli mieć poczucie bezpieczeństwa lub wsparcia.
Włączmy się np w akcje charytatywne. Zauważajmy na co dzień dookoła siebie , że jest wielu oczekujących na naszą pomocną dłoń , chociażby ludzie starsi. Podarujmy im uśmiech.
Pamiętajmy że zdrowie człowieka jest kruche , pamiętajmy że nic nie trwa wiecznie dziś masz jutro może braknąć. Podarujmy pomoc tym w potrzebie by uśmiech zagościł na ich twarzy.
Nie zależnie kim jesteś , jaki jesteś , gdzie jesteś - nie bój się i nie wstydź pomocy okazać
Dobro do Nas wraca , pozwólmy je zauważyć w sobie i drugim człowieku a wróci zwielokrotnione




"...Pociecha jest balsamem na głęboką ranę. Jest oazą w bezkresnej pustyni. Pociecha jest jak łagodząca dłoń na twojej skroni. Pociecha jest niczym bliska, przyjazna twarz. To obecność kogoś, kto rozumie twoje łzy, przysłuchuje się twojemu utrudzonemu sercu, w smutku i nieszczęściu pozostaje przy tobie i pomaga dojrzeć parę gwiazd..."
— Phil Bosmans

niedziela, 21 lutego 2016

Blog Roku 2015

Kochani biorę udział w konkursie „Gala Twórców Roku 2015 – Blog Roku 2015, Video Roku 2015” w kategorii Blog Roku : Pasje i twórczość
Jeśli jest Wam bliska wspólna pomoc na rzecz chorych i ubogich , proszę zagłosujcie na Tupuś Pomaga : http://www.blogroku.pl/2015/zgloszenie/16,1701,tupus-pomaga

Dziękuję :)






                                                         SMS o treści : B11496
                                                          na nr : 7124


Środki uzyskane przez organizatora z głosowania SMS zostaną przekazane Fundacji Dziecięca Fantazja, której celem jest spełnianie marzeń dzieci zmagających się z chorobami zagrażającymi życiu i nieuleczalnymi. Koszt sms-a to 1,23 zł brutto (z VAT).



poniedziałek, 25 stycznia 2016

Każdy może pomóc - wystarczy chcieć

Życie stawia niektóre rodziny w sytuacji, w jakiej nikt nigdy nie chciałby się znaleźć.


 




Po diagnozie choroby , niepełnosprawności postawionej przez lekarza , czasem wali się świat , marzenia ulatują...

Większość rodziców nie myśli o kosztach związanych z wychowaniem , utrzymaniem tak długo oczekiwanego dziecka , jedna przyświeca im myśl i dążenie do celu by ich dziecko żyło najbardziej normalnie jak się da.
Z każdym dniem przybywa nam choruszków kiedy przeglądamy portale społecznościowe .
Rodzice tych dzieci zmagają się z wieloma problemami każdego dnia , za wszelką cenę chcą poprawić ich warunki życia i zdrowia.
Zbierają ogromne sumy na operacje ratujące życie poprzez fundacje czy portale zbiórkowe
Niepełnosprawnym dzieciom można pomóc poprzez specjalistyczne rehabilitacje , leczenie czy zakup sprzętu rehabilitacyjnego.
Nasze państwo niestety nie wiele oferuje w tym zakresie więc rodzice na własną rękę zmuszeni są zapewnić dodatkowe , płatne rehabilitacje. Za dwu tygodniowy turnus trzeba zapłacić bagatela jakieś 5 tyś. zł przeciętnie . Do tego doliczmy koszty dojazdów do lekarzy , na rehabilitacje , leków , sprzętu oraz dodatkowych urządzeń które kupują we własnym zakresie , no to już nie zła sumka się zbiera prawda?
A jak potrzebna jest dodatkowo specjalna dieta , która też wiąże się z kosztami ? Jak widać potrzeby ogromne a pomoc niewielka

Rodzice za zwyczaj szukają pomocy w fundacjach , zmuszeni są prosić o pomoc różne instytucje , szukają sponsorów czyli firmy czy prywatnych darczyńców
Fundacje uruchamiają subkonta-konta indywidualne danego dziecka tzw. podopiecznego gdzie darczyńcy mogą dokonywać wpłat czy inaczej zwanych darowizn
Rodzice nie mają dostępu do pieniędzy z subkont . Z tych pieniędzy można skorzystać np na leczenie dziecka , turnus czy sprzęt rehabilitacyjny , aby zostały wypłacone rodzic musi dostarczyć fakturę potwierdzającą zakup sprzętu czy pobyt dziecka na turnusie . Tylko na tej podstawie Fundacja refunduje poniesione koszty

A jak subkonto to...

I jak wyżej wspomniałam Fundacja udostępnia subkonto i teraz rola rodzica , bo to od niego zależy ilość zgromadzonych środków
Tak , tak od rodzica zależy czy pojawią się wpłaty na subkoncie , to rodzic musi postarać się o pozyskanie darczyńców , do tego celu wykorzystuje rozsyłanie apeli z prośbą o pomoc do firm , instytucji czy osób prywatnych. Im więcej osób dowie się o dziecku tym większa szansa na wpłaty darowizn.

I tu znów koszty...

Rodzic musi wysyłać apele w formie tradycyjnej , pisanej czyli pospolite listy bo drogą majlową wysyłane są traktowane jako spam i w świetle prawa niedozwolone.
Więc dochodzi nam tu koszt drukowania takich próśb , apeli ( koszt papieru+ tuszy ) plus koperty i znaczki
Wysłanie 300 szt takich apeli w ciągu miesiąca to jakieś 300 zł

Także jak i z której strony nie spojrzycie to koszty....

Warto odmówić sobie czasem zachcianek , małych przyjemności ot tak raz w miesiącu np: coca coli , chipsów , czekolady czy gazety...Wpłacić tą małą kwotę 2 czy 5 zł na konto dziecka , kwota nie wielka ale jak to mówią grosz do grosza i jest kokosza.
Rozlicz się z głową , z podatku i 1% , malutki procencik poświęć dziecku 
Myślisz że to mało i tak nie wiele pomoże? O jakże jesteś w błędzie , bo gdyby tak przeliczyć przez ilość ludzi to na prawdę pomoże się wielu dzieciom w leczeniu czy całkowitym powrocie do zdrowia.

Brak pieniędzy a mimo wszystko chcesz pomóc...


Nic prostszego... Warto poświęcić trochę swojego czasu by pomóc takim rodzicom np udostępniając taki apel na portalu społecznościowym których jest wiele , zachęcając również do zajrzenia na stronę dziecka albo zgłaszając chęć do roznoszenia ulotek informacyjnych na temat dziecka w swojej miejscowości.
Wracając do internetu który jest teraz potęgą , prowadzisz stronę czy bloga zrób wpis , małą notkę o dziecku , wklej link do jego strony . To na prawdę działa i nie wstydź się pomocy bo duma po udzieleniu pomocy jest większa od dumnego przejścia obok.
Kolejna forma to pomoc na bazarkach organizowanych aukcjach na rzecz dziecka , przekaż coś co masz już zbędnego w domku a może potrafisz coś wykonać samodzielnie to cudowny prezent , z zakupu twojego przedmiotu pieniążki trafią na subkonto dziecka .
Prawda że proste , nie boli i nic nie kosztuje
Można również przekazać dary dla dziecka w postaci odzieży , zabawek czy innych rzeczy - bywa że rodzinie chorego dziecka potrzeba nawet żywności bo koszta leczenia pochłaniają całe dochody rodziny i nie starcza na żywność ba nawet na rachunki związane z utrzymaniem mieszkania
Zbieraj niepotrzebne zakrętki , często są prowadzone akcje typu "nakręć się" dla danego dziecka , zakrętki mogą rodzice wymienić po zebraniu danej ilości na sprzęt rehabilitacyjny
Pomysłów na pomoc jest niezliczona ilość i na pewno w czymś się odnajdziesz drogi pomagaczu

A może mieszkacie w pobliżu jakiegoś chorego dziecka , macie czas to zaoferujcie mamie tego dzieciaczka swoją pomoc , spędźcie trochę czasu z tym dzieckiem , zabierzcie na spacer by mama choruszka mogła odpocząć , spokojnie pomyśleć lub zrobić tysiąc innych rzeczy nie martwiąc się o dziecko.
Wierzcie mi że przez kontakt z takim dzieckiem zyskacie wiele i wiele zmienicie poglądów na życie

„Kiedyś pomaganie było oczywiste” dziś często o tym zapominamy.  Przestaliśmy ufać ludziom tylko dlatego, że garstka z nich wykorzystała dobro dla własnych korzyści, ciężko będzie to zmienić, bo droga do tych zmian jest ogromnie długa. Ale jest nadzieja, wspólnie jesteśmy w stanie złamać ten stereotyp.
Chcemy wykonać ten krok, by przyszłość naszych dzieci była lepsza. I tutaj zwracam się do osób o wielkich sercach, którzy bez przerwy praktykują życzliwość – promujcie dobro, by dać przykład innym! Gwarantuję że chęć pomocy drugiemu człowiekowi, na powrót ma szansę stać się oczywista, zróbmy to dla przyszłych pokoleń, zróbmy to dla naszych dzieci.

Zaraz wracam - Idę POMAGAĆ !

I PAMIĘTAJCIE : DOBRO POWRACA !

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Tragiczna sytuacja mieszkaniowa rodziny Żyła - to koszmar !

Pani Ewa cierpi na stopę cukrzycową , jest po amputacji nogi,proteza zastępcza która powinna być noszona do roku czasu, służy jej już piąty rok , na nową jej nie stać-druga noga jest do uratowania ale do tego trzeba odpowiedniego leczenia i co za tym idzie finansów.




W raz z rodziną ( 9 osób) mieszka w domu który wymaga natychmiastowego remontu , warunki są wręcz tragiczne. Brak odpowiedniego oświetlenia , aktualnie brak wody bo zamarzły rury , brak ogrzewania pomijając dwa piecyki gazowe które i tak nie są w stanie ogrzać takiej powierzchni. 

Ogrzewanie piecowe nie wchodzi w rachubę ze względu na wadliwą instalację wentylacyjną. Piecyki wydzielają opary które stwarzają zagrożenie zdrowia do tego wilgoć i grzyb na ścianach.




Ta wielopokoleniowa rodzina w której są osoby chore , dwójka małych dzieci ,skazane są na przebywanie w zagrzybionym domu ,gdzie w powietrzu jest obecność trujących substancji



Nikt z nas nie chciałby być skazany na mieszkanie w takich warunkach,uwłaszczających ludzkie godności. Z grzybem nie można sobie poradzić, a to nie koniec problemów. Okna domu , jedno zamiast szyb posiada tylko siatkę inne pleksy .



Okno piwniczne gdzie zrobiła sobie pokoik pani Ewa ( tak , pokoik w piwnicy) zakryte deskami.


Pod oknem z siatki ma łóżko jeden z synów pani Ewy,tak śpi -wyobrażacie sobie to zimno?


Aby niepełnosprawna pani Ewa mogła wyjść z sutereny na dwór czy toalety muszą wynosić ją na rękach synowie.Bez mała kobieta przebywa całe dnie w tym swoim pokoiku , pomimo barier jakie musi dziennie pokonać nie traci pogody ducha.
Reszta domowników mieszka na parterze domu , w ciasnocie 

Młodsze pokolenie rodziny Żyła : Karol i Sabina oraz ich dzieciaczki , Dominika(3 latka) i Kacperek(2 latka). Tu zatrzymujemy się przy Kacperku który jest chory, ma poszerzoną przestrzeń płynową na sklepieniach mózgu niewiadomego pochodzenia. Lekarze upatrują powolny zanik mózgu. 
Domownicy pracują albo na umowach śmieciowych albo na najniższych pensjach krajowych. Pani Sabina zajmuje się dziećmi i domem , nikt też nie poinformował jej o ważnej kwestii jaką jest zasiłek pielęgnacyjny na chore dziecko
Pani Sabina bardzo dba o dzieci , dzieci są czyste , w domu nie ma uzależnień , dom zawsze sprzątnięty w miarę możliwości jak na te warunki.





No i jeszcze jest babcia , najstarsze pokolenie , pani Józefa ponad osiemdziesięcioletnia osoba , niedowidząca - sprzydała by się kobiecie dobra lupa 

Dom w którym mieszkają to ich codzienność , to jedyne schronienie przed zimą. Niewielkie pieniądze jakie posiadają , starczają za ledwie na bieżące potrzeby "przysłowiowy chleb", ciepły obiad i podstawowe środki higieny- marzeniem jest wykonanie choćby drobnego remontu jakiegokolwiek z pomieszczeń.
To pomimo ich wszystkich problemów , tragicznych warunków w jakich żyją , to dom pełen "miłości" , szacunku , wspólnej pomocy.










Telewizja Kraków po zapoznaniu się z historią rodziny zareagowała jako pierwsza i wyemitowała reportaż : POTRZEBNA KAŻDA POMOC




Rodzinie przyda się wszystko
... Drzwi, okna, materiały budowlane. Fundacja Largo i Fundacja "Kawałek Nieba" poszukują firm i osób, które wspólnymi siłami mogłyby wyremontować dom rodzinie dotkniętej licznymi chorobami. Mieszkają w takich warunkach, że - bez takiej pomocy - trudno będzie im przetrwać zimę





W chwili obecnej poszukiwany jest architekt który pomógłby zaadoptować każdy skrawek ciasnego domu

Informacje : Tupuspomaga@onet.pl
                   public.relations@kawalek-nieba.pl

Można również pomóc wpłacając pieniążki :

FUNDACJA POMOCY DZIECIOM I OSOBOM CHORYM “KAWAŁEK NIEBA”
ul. Poznańska 14/8, 84-230 Rumia
nr konta do wpłat: 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Wpłaty zagraniczne: PL 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
swift code: WBKPPLPP
z dopiskiem dla Rodziny Żyła nr 425


Wydarzenie na pomoc rodzinie : POMOC DLA RODZINY ŻYŁA-KTO Z NAMI?



















Marzeniem rodziny jest odremontować dom , wierzę że z Waszą pomocą się uda. 

Potrzebne są firmy budowlane chcące pomóc, materiały do remontu .

Plebiscyt